Wybuch i pożar pustostanu w Warszawie: Służby na miejscu, kierowcy w korkach!

Wybuch i pożar pustostanu w Warszawie: Służby na miejscu, kierowcy w korkach!

W późne popołudnie, 23 września, mieszkańcy Warszawy byli świadkami niespodziewanego zdarzenia – pożaru, który wybuchł w opuszczonym budynku przy ulicy Żwirki i Wigury. Wydarzenie to przyciągnęło uwagę zarówno lokalnych służb, jak i mieszkańców miasta, powodując znaczne utrudnienia w ruchu drogowym.

Ogień w zabytkowym pustostanie

Wczesne doniesienia wskazują, że pożar objął opuszczoną willę, znaną jako dawna posiadłość Artura Stefańskiego. Budynek, który od lat nie był użytkowany, stał się niebezpiecznym centrum wydarzeń. Świadkowie relacjonują, że usłyszeli głośny wybuch, a następnie widzieli potężne płomienie, które szybko ogarnęły konstrukcję.

Szybka reakcja służb ratunkowych

Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się zespoły ratownictwa medycznego oraz straż pożarna. Cztery zastępy strażaków wraz z operacyjną grupą miejską podjęły walkę z ogniem. Jak dotąd nie zgłoszono żadnych ofiar, co potwierdził asp. Tomasz Łukasik z warszawskiej straży pożarnej.

Korek i ostrzeżenia dla kierowców

Pożar spowodował znaczne utrudnienia w ruchu drogowym, szczególnie dla osób opuszczających Warszawę. Na portalach społecznościowych pojawiły się apele do kierowców o unikanie ulicy Żwirki i Wigury. Korek, który powstał w wyniku zamknięcia drogi, był widoczny z daleka.

Nieznane przyczyny pożaru

Chociaż wstępne raporty wskazują na eksplozję jako możliwą przyczynę pożaru, dokładne okoliczności zdarzenia pozostają niejasne. Mieszkańcy dzielą się zdjęciami w mediach społecznościowych, pokazującymi olbrzymi słup czarnego dymu, który unosił się nad miastem i był widoczny z kilku kilometrów.

Trwa dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn wybuchu i pożaru w zabytkowej willi. Służby apelują do świadków o zgłaszanie wszelkich informacji mogących pomóc w wyjaśnieniu tej sytuacji.