Rowerzysta w niebezpiecznej ucieczce przed policją: sprawa trafi do sądu
W centrum Żyrardowa, w sobotę przed południem, doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem rowerzysty. Policyjny patrol z Radomia, wykonujący rutynową kontrolę na ulicy POW, zmuszony był podjąć interwencję wobec mężczyzny, który nie zastosował się do poleceń funkcjonariuszy.
Ignorowanie sygnałów i ucieczka przed patrolem
Podczas standardowego patrolu policjanci zwrócili uwagę na rowerzystę i postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Mimo nadawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna nie zatrzymał się. Zamiast wykonać polecenie, wjechał pomiędzy zabudowania osiedla, powodując zagrożenie dla pieszych i innych użytkowników drogi.
Szybka interwencja zakończona zatrzymaniem
Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg i, wykorzystując radiowóz, skutecznie uniemożliwili dalszą ucieczkę mężczyźnie. Badanie przeprowadzone na miejscu potwierdziło, że 28-letni mieszkaniec Żyrardowa był pod silnym wpływem alkoholu.
Nadmierny poziom alkoholu
Alkomat wskazał w organizmie rowerzysty aż 2,8 promila, co wielokrotnie przekracza dopuszczalne normy. Tak wysoki wynik oznacza poważne zagrożenie dla siebie i innych. Sprawą zajmie się teraz sąd, gdzie zatrzymany odpowie za swoje czyny.
Znaczenie odpowiedzialności na drogach
Policja przypomina, że każdy uczestnik ruchu drogowego zobowiązany jest do przestrzegania przepisów i zachowania trzeźwości. Rowerzysta pod wpływem alkoholu to realne ryzyko dla mieszkańców osiedli i osób korzystających z miejskiej infrastruktury. Mundurowi apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek — zarówno wśród kierowców, jak i rowerzystów.
Odpowiedzialne zachowanie na drodze to podstawowy warunek bezpieczeństwa. Warto pamiętać, że kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu, niezależnie od jego rodzaju, naraża życie innych i prowadzi do poważnych konsekwencji prawnych.
Źródło: KPP w Żyrardowie
