Prędkość nie uchroniła go przed aresztem!

Kontrole prędkości przeprowadzane przez policję drogową są kluczowym elementem strategii mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach oraz zmniejszenie liczby wykroczeń. Ostatnia taka akcja miała miejsce na ulicy Piłsudskiego w Markach, gdzie funkcjonariusze zarejestrowali przypadek nadmiernej prędkości. Kierowca jeepa, którego prędkość przekroczyła dozwoloną o 24 km/h, został ukarany mandatem w wysokości 300 zł oraz punktami karnymi.

Zaskakujące wyniki rutynowej kontroli

Kontrola prędkości nie skończyła się na mandacie. Podczas sprawdzania danych osobowych kierowcy w bazach policyjnych, odkryto, że 63-letni mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Mężczyzna ma do odbycia karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. W związku z tym, funkcjonariusze zatrzymali go i przewieźli do aresztu policyjnego.

Proces przekazania do więzienia

Po zatrzymaniu, policjanci starannie przygotowali niezbędną dokumentację potrzebną do dalszego postępowania. Po zakończeniu formalności, 63-latek został przetransportowany do zakładu karnego, gdzie rozpocznie odbywanie zasądzonego wcześniej wyroku. Ten przypadek ilustruje znaczenie regularnych kontroli drogowych, które mogą przyczynić się do wykrywania osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości.

Podsumowując, choć kontrola prędkości wydaje się rutynową czynnością, może prowadzić do nieprzewidzianych odkryć, takich jak zatrzymanie poszukiwanego przestępcy. To nie tylko zwiększa bezpieczeństwo na drogach, ale także wspiera działania organów ścigania w ich zadaniu egzekwowania prawa i zapewniania sprawiedliwości.

Źródło: KPP w Wołominie