Pamiętamy sierżanta Artura Kostrowskiego – bohatera, który oddał życie za bezpieczeństwo innych
Służba policjanta może być pełna codziennych wyzwań, ale niekiedy jej cena okazuje się najwyższa. Historia Artura Kostrowskiego, funkcjonariusza związanej z Kobyłką formacji policyjnej, do dziś porusza lokalną społeczność i przypomina o poświęceniu osób dbających o bezpieczeństwo mieszkańców.
Początki kariery i zaangażowanie w służbie
Artur Kostrowski rozpoczął pracę w policji pod koniec 1991 roku, zaraz po ukończeniu podstawowego szkolenia. Został przydzielony do zespołu interwencyjnego i patrolowego działającego przy Komisariacie Policji w Kobyłce, jednostce podległej Komendzie Rejonowej w Wołominie. Wyróżniał się skutecznością oraz oddaniem służbie, co niejednokrotnie przyniosło mu wyróżnienia i nagrody finansowe. Jego postawa była doceniana zarówno przez przełożonych, jak i kolegów z pracy.
Nocny pościg i tragiczne konsekwencje
W nocy z 16 na 17 grudnia 1994 roku doszło do zdarzenia, które na trwałe zapisało się w historii lokalnej policji. Około godziny 4:40 Artur Kostrowski brał udział w patrolu, podczas którego podjęto pościg za kierowcą bmw 525, nie reagującym na sygnały do zatrzymania. Po dynamicznej pogoni przez ulice Kobyłki, pojazd został porzucony, a osoby w nim podróżujące otworzyły ogień do funkcjonariuszy. W trakcie strzelaniny Artur Kostrowski odniósł bardzo poważną ranę głowy. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy lekarskiej, zmarł tego samego dnia w szpitalu MSW. Okazało się, że samochód, którym uciekali sprawcy, został wcześniej skradziony w Kaliszu. Pomimo intensywnych działań policji osoby odpowiedzialne za atak zdołały się oddalić z miejsca zdarzenia.
Pośmiertne wyróżnienie i pamięć lokalnej społeczności
Po tej tragicznej nocy Artur Kostrowski został uhonorowany pośmiertnym awansem na stopień sierżanta. Jego odwaga i ofiarność stały się symbolem służby na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców Kobyłki oraz regionu. Współpracownicy, a także mieszkańcy miasta, wielokrotnie podejmowali inicjatywy mające na celu zachowanie pamięci o zmarłym funkcjonariuszu i podkreślenie jego wkładu w poprawę bezpieczeństwa lokalnej społeczności.
Wydarzenia upamiętniające – tablica pamiątkowa i wspólna modlitwa
Dwadzieścia lat po tragicznych wydarzeniach, 17 grudnia 2014 roku, na ścianie komisariatu w Kobyłce odsłonięto tablicę pamiątkową dedykowaną sierżantowi Kostrowskiemu. Uroczystość ta, poprzedzona wspólną mszą świętą w Bazylice Świętej Trójcy, była okazją dla lokalnej społeczności, aby oddać hołd poległemu policjantowi i wyrazić solidarność z jego rodziną oraz kolegami z pracy.
Kontynuacja tradycji pamięci – inicjatywa nazwania ulicy
Kolejnym ważnym gestem było zainicjowanie w 2019 roku działań zmierzających do nadania jednej z ulic Kobyłki imienia Artura Kostrowskiego. 8 listopada tego roku środowisko policyjne wystosowało oficjalny wniosek do burmistrza miasta. Pomysł ten zyskał szerokie poparcie władz samorządowych i mieszkańców, co pokazuje, jak silnie obecna jest pamięć o jego poświęceniu w świadomości lokalnej społeczności.
Dziedzictwo odwagi i solidarności
Pamięć o Arturze Kostrowskim nie słabnie mimo upływu lat. Jego tragiczna śmierć budzi refleksję nad rolą policji i ceną, jaką płacą funkcjonariusze za bezpieczeństwo innych. Inicjatywy upamiętniające – zarówno symboliczne, jak i praktyczne – pokazują, że mieszkańcy Kobyłki nie zapominają o swoich bohaterach, ucząc kolejne pokolenia szacunku dla odwagi i oddania służbie publicznej.
Źródło: KPP w Wołominie
