Zatrzymani oszuści z Pragi Północ: Siedmiu obcokrajowców w rękach policji!
Na początku września bieżącego roku na terenie warszawskiej Pragi Północ doszło do poważnego oszustwa telefonicznego, które dotknęło lokalną wspólnotę mieszkaniową. Zarządca wspólnoty został zmanipulowany przez rzekomego pracownika banku, który nakłonił go do przelania blisko 105 tysięcy złotych na konta oszustów pod pretekstem zabezpieczenia środków. Sprawa ta szybko przyciągnęła uwagę miejscowych organów ścigania.
Szybka reakcja służb
Tuż po zgłoszeniu na lokalnym komisariacie, funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją z Pragi Północ, we współpracy z Prokuraturą Rejonową, przystąpili do działania. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano pierwszego podejrzanego – 20-letniego obywatela Ukrainy, który przyjął skradzione pieniądze na swoje konta bankowe. Mężczyzna wypłacił gotówkę w warszawskich bankomatach i przekazał innemu członkowi grupy.
Ekspansja śledztwa na kolejne miasta
Policja szybko ustaliła, że zatrzymany współpracował z innymi członkami grupy przez popularny komunikator internetowy. To doprowadziło do kolejnych aresztowań: w Poznaniu i Żywcu zatrzymano czterech kolejnych Ukraińców w wieku od 18 do 33 lat. Kluczowa współpraca operacyjna pomiędzy jednostkami policji napędzała intensywność śledztwa.
Udane działania na terenie Warszawy
Przełomem w śledztwie było aresztowanie 25-letniego wspólnika grupy w październiku, we współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Bydgoszczy. Następnego dnia w centrum Warszawy zatrzymano 22-letniego mężczyznę, co jeszcze bardziej zacieśniło krąg wokół szajki oszustów.
Dowody i perspektywy prawne
Zgromadzone dowody, nadzorowane przez Prokuraturę, obejmują przesłuchania, analizy nagrań z monitoringu i ekspertyzy biegłych. Policja zabezpieczyła także sprzęt elektroniczny i dokumentację świadczącą o działalności przestępczej. Wszystkim zatrzymanym postawiono zarzuty udziału w oszustwie, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o tymczasowym areszcie dla siedmiu osób oraz zastosowaniu poręczenia majątkowego.
Śledztwo w toku
Śledczy nie ustają w wysiłkach, badając możliwość zaangażowania kolejnych osób w proceder. Sprawa ta, choć trudna, pokazuje skuteczność działania lokalnych służb w walce z przestępczością zorganizowaną i ich zdolność do szybkiego reagowania na zagrożenia dla mieszkańców.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji
