Podpalacz w akcji: Groźny incydent w zabytkowej kamienicy na Tarchomińskiej!

Wczesny ranek na Tarchomińskiej przyniósł dramatyczne chwile mieszkańcom zabytkowej kamienicy. W poniedziałek, tuż po świcie, na nieużytkowanym poddaszu wybuchł gwałtowny pożar, który w krótkim czasie objął konstrukcję dachu oraz jego pokrycie. Szybka reakcja jednej z lokatorek, która dzięki zamontowanemu czujnikowi dymu zaalarmowała służby oraz swoich sąsiadów, zapobiegła tragedii. Jeszcze przed przyjazdem strażaków, mieszkańcy byli już przygotowani do ewakuacji.

Skoordynowane działania służb ratunkowych

Na miejsce przybyło osiem zastępów straży pożarnej, które natychmiast przystąpiły do akcji gaśniczej oraz ewakuacji mieszkańców. Łącznie z budynku wyprowadzono 20 osób z 12 lokali mieszkalnych. Zdecydowane działania służb pozwoliły opanować sytuację, a dzięki sprawnej ewakuacji nikt nie ucierpiał i nie było konieczności udzielania pomocy medycznej.

Po ugaszeniu ognia do akcji wkroczyli policjanci wraz z ekspertem do spraw pożarnictwa oraz przedstawicielami zarządcy budynku. Przeprowadzono szczegółowe oględziny pogorzeliska, zabezpieczono miejsce zdarzenia i rozpoczęto ustalanie przyczyn wybuchu ognia. Po zakończeniu formalności umożliwiono mieszkańcom powrót do częściowo nienaruszonych lokali.

Śledztwo i szybka identyfikacja podejrzanego

Prowadzone dochodzenie skupiło się na ustaleniu, czy pożar mógł być wynikiem celowego działania. Policjanci z północnopraskiego wydziału kryminalnego wykorzystali nagrania monitoringu zabezpieczonego w okolicy. Ustalono wizerunek mężczyzny, który w kluczowych godzinach przebywał w rejonie kamienicy. Dzięki wymianie informacji z innymi jednostkami policji, tożsamość podejrzanego została potwierdzona już kilka godzin po zdarzeniu.

W toku śledztwa okazało się, że podejrzany mężczyzna od dawna sprawiał problemy lokalnej społeczności. Według relacji świadków, był widywany w stanie nietrzeźwości i miał już na swoim koncie wcześniejsze przestępstwa o podobnym charakterze.

Zatrzymanie sprawcy i konsekwencje prawne

Funkcjonariusze zatrzymali 40-latka, który od dłuższego czasu był znany mieszkańcom okolicy z powodu powtarzających się konfliktów i wcześniejszych podpaleń. Zgromadzone dowody, w tym relacje świadków i wyniki oględzin, jednoznacznie wskazały na jego udział w wywołaniu pożaru. Ponadto, mężczyzna miał grozić mieszkańcom pobliskiej kamienicy, będąc pod wpływem alkoholu.

Materiały sprawy zostały bezzwłocznie przekazane do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ. Tam podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące sprowadzenia zagrożenia życia i zdrowia wielu osób oraz kierowania gróźb karalnych wobec sąsiadów z ul. Zaokopowej. Ze względu na działanie w warunkach recydywy, grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd rozpatrujący sprawę przychylił się do wniosku prokuratury i zasądził wobec zatrzymanego tymczasowy, trzymiesięczny areszt.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji