80-letni kierowca ucieka po potrąceniu pieszego – zatrzymany przez policję!

Niebezpieczny wypadek na jednym z głównych przejść dla pieszych na Pradze zakończył się szybkim zatrzymaniem kierowcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia. 20-letni pieszy trafił do szpitala. Policja zapewnia, że sprawca odpowie za swoje czyny.

Poszkodowany młody mężczyzna przeżył potrącenie

Do wypadku doszło w piątkowy wieczór na ulicy Strzeleckiej. Samochód osobowy potrącił młodego mieszkańca miasta, który przechodził przez oznakowane przejście dla pieszych. Sprawca nie zatrzymał się, by udzielić pomocy, i uciekł z miejsca wypadku. 20-letni poszkodowany został natychmiast przetransportowany do szpitala – na szczęście lekarze nie stwierdzili zagrożenia życia, jednak mężczyzna pozostał na obserwacji.

Błyskawiczna reakcja i szeroko zakrojone działania policji

Na miejsce wysłano funkcjonariuszy ruchu drogowego, którzy zabezpieczyli ślady oraz fragment ramki tablicy rejestracyjnej. Wkrótce do akcji włączyli się także kryminalni z północnej Pragi. W poszukiwania sprawcy zaangażowano wszystkie dostępne patrole oraz policjantów z innych dzielnic, by jak najszybciej zatrzymać osobę odpowiedzialną za wypadek.

Monitoring pozwolił namierzyć sprawcę

Policjanci analizowali nagrania z okolicznych kamer monitoringu, które wyraźnie zarejestrowały moment zdarzenia oraz pojazd – srebrny samochód osobowy. Informacje o aucie natychmiast trafiły do patroli w całym rejonie, co usprawniło działania poszukiwawcze. Śledczy przesłuchali świadków oraz samego poszkodowanego, zdobywając dodatkowe dowody.

Właściciel pojazdu zatrzymany po kilku dniach

Ustalenie właściciela samochodu nie zajęło wiele czasu – okazał się nim 80-latek z Targówka, który już wcześniej stracił prawo jazdy i był notowany przez policję. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w jednym z mieszkań przy ulicy Św. Wincentego. Samochód, którym potrącono pieszego, poddano szczegółowym oględzinom. Podejrzany nie przyznał się do winy.

Zarzuty i konsekwencje prawne

Prokurator z Pragi Północ postawił zatrzymanemu zarzuty nieumyślnego spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy poszkodowanemu, narażenia życia lub zdrowia oraz prowadzenia pojazdu bez wymaganych uprawnień. Sprawa wzbudziła niepokój wśród mieszkańców i ponownie otworzyła dyskusję o bezpieczeństwie pieszych na lokalnych ulicach.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji